Gdzie mają park nawiązujący do krajobrazu kulturowego naszych przodków, który jednocześnie może chronić okolicę przed powodzią? Jak wielkim trzeba być człowiekiem, żeby rozrzucić księżycowy pył na grobie Juliusza Verne’a? A dlaczego rozwiązanie na budowę unikalnej ściany odzwierciedlającej panoramę miasta znalazło się na dworcu kolejowym? Odpowiedzi i jednocześnie połączenie trzech historii znajdziesz w Litomyšlu. W parku im. światowej sławy astronoma Zdenka Kopala, gdzie Egoé dostarczyło konstrukcję pełniącą funkcję lustra.
Zapewnienie skutecznej ochrony przeciwpowodziowej południowej części miasta, w tym w związku z nową budową. Proste dane wejściowe, zaskakujące wyniki. Zamiast dużego polderu z minimalną możliwością wykorzystania do innych celów wybrali inną, bardziej wymagającą drogę w Litomyślu. System nawisów harmonijnie osadzonych w skarpie, co najmniej równie skuteczny w walce z powodzią. Po posadzeniu prawie dwustu drzew, głównie owocowych, budowie ścieżek spacerowych i innych elementów bliskich naturze, mógł powstać wyjątkowy park, przywracając krajobrazowi barwną formę z pierwszej połowy XX wieku.
Park nosi imię Zdenka Kopala, który urodził się w Litomyślu w 1914 roku. Według wielu jest najważniejszym czeskim astronomem. Ze względu na sytuację polityczną od końca lat 30. XX w. przebywał w Anglii i Stanach Zjednoczonych. Pracował w Massachusetts Institute of Technology, kilku uniwersytetach, a od 1958 roku współpracował także z NASA. I to na niczym innym, jak na przygotowaniu misji Apollo, której efektem było lądowanie na Księżycu. Doceniono to, że Zdeněk Kopal przyczynił się do sukcesu osiągniętego w 1969 roku – w ramach podziękowania otrzymał ampułkę z pyłem księżycowym, który Zdeněk Kopal wysypał na grób Juliusza Verne’a, jednego z największych wizjonerów wszechczasów.